Zima, czyli teoretycznie czas odpoczynku dla pszczelarzy, to tylko, jak się dowiedzieliśmy, pozory. Jest to okres intensywnych przygotowań do wiosennego spotkania z pszczołami.
W dniu 8 lutego br. mieliśmy możliwość uczestniczyć w kolejnym spotkaniu z pszczelarzem Panem Marcinem Baranem. Tym razem spotkanie miało nieco inny charakter. Wzięliśmy udział w produkcji węzy pszczelej, która jest podstawowym produktem w gospodarce pasiecznej.
Zanim jednak rozpoczęła się produkcja węzy, Pan Marcin zapoznał nas z etapami pracy. Dowiedzieliśmy się, że wosk należy pozbawić wszelkich zanieczyszczeń poprzez wytopienie i przefiltrowanie. Zaczyna się to od procesu sterylizacji wosku w autoklawie, gdzie następuje odparowanie wody oraz zabicie wszystkich zanieczyszczeń i zarazków, w tym zarodników zgnilca amerykańskiego. Z autoklawu wosk trafia do nierdzewnych wiader, które ustawiane są w termosach, gdzie dochodzi do powolnego stygnięcia i klarowania wosku. Proces ten trwa około 4-5 dni. Następnie czysty wosk jest ponownie roztapiany i trafia do pojemnika, z którego cienkim strumieniem wylewa się na walce grawerowane. Maszyna chłodząc wosk wodą, przesuwa rolkami powstały plaster. Ostatnim etapem jest już cięcie węzy na odpowiednie arkusze w zależności od indywidualnych potrzeb pszczelarza.
Uczestnicy w dużym skupieniu obserwowali proces powstawania węzy. Na zakończenie spotkania zostali obdarowani przez Pana Marcina woskowymi odlewami różnej postaci, w tym między innymi podobizną św. Ambrożego z Mediolanu- patrona pszczelarzy.
G.M.