Hrabia Tomasz Gorayski wraz z żoną Anną Gorayską oraz ich córką Elżbietą Gorayską-Mytych, odwiedzili dwór w Izdebkach, dawny dom rodzinny hrabiego. W spotkaniu uczestniczyli również Wójt Gminy Nozdrzec – Stanisław Żelaznowski, Przewodniczący Rady Gminy w Nozdrzcu – Adrian Skubisz oraz Kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy im. Anny w Izdebkach – Katarzyna Dyrda.
Tomasz Gorayski jest synem Anny Mycielskiej i Dymitra Gorayskiego z Szebni koło Jasła, syna Jana i Marii ks. Jabłonowskiej. Historia nie szczędziła rodzinie trudnych doświadczeń.
Po czterech latach małżeństwa, Dymitr zachorował na trudno uleczalną w tym czasie gruźlicę i w 1931 roku zmarł w sanatorium Chur w Szwajcarii.
Młoda wdowa zamieszkała w swoim majątku w Izdebkach, który otrzymała w spadku od matki. Po kilku latach wdowieństwa zawarła małżeństwo z wdowcem hrabią Ignacym Potockim.
Na skutek wydarzeń związanych z toczącymi się walkami wojennymi, rodzina zamieszkała w Rymanowie a następnie przeniosła się do Izdebek. W lipcu 1944 roku Anna Potocka wraz z dziećmi wyjechała z Izdebek do majątku swego brata w Łuczanowicach.
Po zakończeniu wojny, rodzina Potockich osiedliła się na Dolnym Śląsku, gdzie do tej pory zamieszkuje pierworodny syn Anny Potockiej – Tomasz Gorayski. Hrabia Gorayski to wielki pasjonat narciarstwa, znany jako znakomity narciarz, instruktor i wykładowca. Jest jednym z pierwszych ratowników zawodowych Grupy Sudeckiej GOPR i kierowników kolei linowej na Szrenicę.
Mimo 92 lat Tomasz Gorayski może poszczycić się dobrą kondycją fizyczną jak również niezawodną pamięcią, o czym świadczy sobotnia wizyta w ŚDS. Rodzina Gorayskich odbyła jednodniową podróż do miejsc związanych z historią rodu, tj.: Szebni, Rymanowa, Izdebek, Nienadowej.
Podczas pobytu w Izdebkach rodzina zwiedziła dwór, który przywołał w dawnym jego mieszkańcu wspomnienia z dzieciństwa, historię związaną z mieszkańcami wsi oraz ukrywaniem konspirantów i działaczy AK w zabudowaniach dworskich. Hrabia Gorayski dokładnie odtworzył lokalizację najważniejszych zabudowań wiejskich, miejsc spotkań lokalnych mieszkańców jak również przytoczył ciekawe historie związane z mieszkańcami Izdebek.
Rodzina z zainteresowaniem i wzruszeniem obejrzała dwór oraz park, który zgodnie z ich wolą służy osobom potrzebującym opieki i wsparcia.