Odkrywamy uroki Lubelszczyzny

Powiększ obraz

Województwo lubelskie to region pełen urokliwych miejsc i ciekawej architektury, o czym mogli się przekonać uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy im. Anny w Izdebkach, którzy w dniach 14-15 lipca br. wzięli udział w dwudniowej wycieczce do Lublina i Kazimierza Dolnego.

 

Celem naszej wycieczki było obejrzenie i poznanie historii poszczególnych zabytków tych niewątpliwie jednych z najpiękniejszych miast Lubelszczyzny.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od zamku królewskiego, który jest obecnie siedzibą Muzeum Lubelskiego. Znajdująca się w nim unikalna w skali europejskiej Kaplica Trójcy Świętej to wielka atrakcja dla znawców i miłośników zabytków przeszłości. Jest to miejsce, w którym spotkała się i współistnieje kultura Wschodu i Zachodu. We wnętrzu tej gotyckiej świątyni w 1418 roku wykonano bezcenne malowidła bizantyńsko-ruskie, które zachowały się do tego czasu. Mieliśmy również możliwość obejrzenia na podłodze kaplicy  czasowej instalacji autorstwa Leona Tarasewicza, która była częścią wystawy „Pankiewicz i po… Uwalnianie koloru”.

Następnie udaliśmy się do lubelskich podziemi. Lubelska Trasa Podziemna ma charakter turystyczno-edukacyjny. Spacer zabytkowymi piwnicami już sam w sobie dostarcza wielkich emocji, jest jednocześnie wędrówką w czasie pozwalającą odkryć przeszłość miasta. Historię rozwoju przestrzennego Lublina przybliżają makiety ukazujące miasto od VIII w. n. e. Punktem kulminacyjnym podziemnej wędrówki była, wzbogacona światłem i dźwiękiem, ruchoma makieta wielkiego pożaru Lublina.

Stare Miasto to bez wątpienia najstarsza część Lublina, a jednocześnie jego wizytówka. Mieści się tu wiele cennych zabytków, które mieliśmy okazję zobaczyć. Spacerując zabytkowymi uliczkami, podziwialiśmy tutejsze kamienice, bramy miejskie i kościoły.

Udaliśmy się także do Archikatedry Lubelskiej, w której zobaczyliśmy cudowny Obraz Matki Bożej, na którym 3 lipca 1949 roku pojawiły się łzy.

Na trasie naszej wycieczki nie mogło również zabraknąć Bramy Grodzkiej, będącej jednym z pierwszych murowanych elementów obwarowań miasta, zwanej także Bramą Żydowską, ponieważ była przejściem pomiędzy Starym Miastem a dzielnicą żydowską.

Obejrzeliśmy także Plac po Farze, gdzie zachowały się fundamenty po nieistniejącym już kościele farnym odkopane na początku XX w.

W programie wycieczki znalazł się także czas na obejrzenie Archikatedry ze skarbcem i zakrystią akustyczną, która słynie z niezwykłej akustyki. Gdy staniemy  w jednym jej rogu zwróceni twarzą w stronę  ściany i po cichu wypowiemy parę słów to usłyszą nas jedynie w przeciwległym rogu zakrystii.

Ostatnim punktem zwiedzania Lublina było Państwowe Muzeum na Majdanku. Majdanek to miejsce, które wzruszy nawet najtwardsze serca. Misją muzeum jest pielęgnowanie pamięci i rozwijanie pamięci historycznej o okupacji niemieckiej na Lubelszczyźnie podczas II wojny światowej.

W drugim dniu wycieczki udaliśmy się do Kazimierza Dolnego. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od znanej atrakcji przyrodniczej Kazimierza, jaką są niezwykłe wąwozy lessowe ukryte w nadwiślańskich wzgórzach. W najpiękniejszym z nich, Korzeniowym Dole, splątane korzenie drzew wyrastające nad głowami turystów sprawiają wrażenie tajemniczych, fantastycznych postaci z baśni. Spacer wąwozem niewątpliwie zachwycił wszystkich uczestników wycieczki.

Następnie udaliśmy się do centrum Kazimierza. Malowniczy renesansowy rynek, otoczony zabytkową architekturą nigdy nie stracił na swojej wartości wizualnej. Za jeden z najważniejszych zabytków Kazimierza Dolnego uznaje się kościół farny św. Bartłomieja zlokalizowany na niewielkim wzgórzu a w nim słynne organy, zbudowane w 1620 roku. Nie sposób było pominąć  Kościoła Zwiastowania Najświętszej Marii Panny, który jest nazywany Sanktuarium Matki Bożej Kazimierskiej.

W czasie wolnym nasi turyści odwiedzili lodziarnię, która kusiła pysznymi  lodami ze świeżych owoców, goframi z bitą śmietaną i owocami oraz pyszną kawą w różnym wydaniu. Na licznych stoiskach z pamiątkami można było nabyć koguty z ciasta maślanego, które są obowiązkową pamiątką z tego uroczego miasta.
W 2000 r. na kazimierskim rynku stanął pierwszy w Polsce pomnik psa. Brązowym monumentem rzeźbiarz Bogdan Markowski upamiętnił miejscowego powsinogę – Hultaja.

Według lokalnej tradycji każdy, kto potrze nos czworonoga powróci do Kazimierza.

Uczestnicy obejrzeli także ruiny zamku Kazimierza Wielkiego zbudowanego w pierwszej połowie XIV w.  z kamienia łamanego.

Odwiedziliśmy również jedno z najbardziej znanych miejsc w Kazimierzu, z którego rozciąga się przepiękny widok na miasto –  Górę Trzech Krzyży. Widoczne z daleka krzyże zostały tu postawione w 1708 r. w czasie trwania epidemii cholery.

Aby podziwiać panoramę Kazimierza i Wisły należy najpierw wspiąć się na ową górę po licznych kamiennych schodach. Wspinaczka ta to wspaniała atrakcja i nieodłączny punkt wizyty w Kazimierzu.

Żegnając się z Kazimierzem Dolnym uczestnicy spacerowali Bulwarem Nadwiślańskim, który jest ciekawym miejscem do różnorodnych form wypoczynku.

Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia tych pięknych miejsc.

K. Dyrda

 

 

[Not a valid template]